lut 05 2010

Problem ex


Komentarze: 2

Zawsze jest tak : jak poskladasz sobie zycie w ktorym zaczynasz byc soba,zaczynasz sie cieszyc zyciem,nowymi znajomosciami w najmniej odpowiednim momencie odzywa sie do Ciebie przeszlosc -bardziej telefon -w tym przypadku TWOJ EKS.Zacyna sie gadka szmatka,przepraszam glupi bylem,minuty leca a Ty zacynasz sie wkrecac w ta rozmowe i niezauwazalnie rozmawiacie o przeszlosci waszej wspolnej o tym co bylo najfajniesze,najmilsze i niepowtarzalne wtedy...Rozmowa jest mila,lechta nasze zdeptane ego ,ale pojawia sie kolejne pytanie...CO Z TYM FANTEM ZROBIC????uszeregowac ja w przeszlosc czy w terazniejszosc,myslec nie myslec,analizowac????

Co ja zrobilam????BYlam chyba okrotna ale powiedzialam,,Kiedys Cie kochalam ,ale teraz siebie kocham bardziej,jak chcesz o mnie walczyc,walcz ale nie wiem czy to przyniesie jakis skutek ,nie wiem czy jak przyjedziesz wyjdzie cos z tego i sie rozlaczylam.

Przeszlosc czasami trzeba zamknac na klodke bo bedzie wracac jak bumerang a tego chyba nikt nie chce:)

P.S

Chyba kogos polubilam :)

szydelko07 : : aaa  
06 lutego 2010, 08:26
jestem zdania ze nie nalezy wracac d przeszlosci. moze i zle mowie ale zamykam kazdy jeden okrez w zyciu i ide dalej bo tak trzeba a nie ogadac sie za siebie co by bylo gdyby bylo. podoba mi sie Twoje podejscie. a znajomosc z pewna osoba o ktotrj piszesz na koncu ze polubilas chyba chcac nie-chcac tez wywarla duze znaczenie podczas rozmowy z ex? ;)
05 lutego 2010, 21:37
ale jestem z ciebie dumna :) ale normalnie jestem happy ze doszlas do takich wnioskow! no i nie moge sie doczekac az sie spotkamy na kawke i mi opowiesz kogo polubilas! buziaki moja dzielna dziewczynko!

Dodaj komentarz