gru 22 2009

mniam mniam


Komentarze: 1

Swieta swieta swieta ...och to piekny okres w zyciiu kadego czlowieka ,jesli...i tu pojawiaja sie trzy kropki nie zostajesz samemu na swieta,bez rodziny,chlopaka<mi to nie grozi> i jeszcze na dodatek w innym kraju.Ale do niektorych rzeczy da sie przywyknac i do tej sytuacji rowniez.Jak najszybciej zapomniec i bedzie dobrze:)To okrotne,ale mega prawdziwe .Po raz ktorys tam z rzedu nie bedzie mnie w domu na swieta,ale nie uzalam sie nad soba ,po co?Chyba teraz zdalam sobie sprawe ze swieta to najblizsi,ale nie bedzie ich wokolo wiec musze sporzytkowac ten czas najlepeij.

I oto chodzi pozytywne nastawienie to podstawa sukcesu,reszta przyjdzie sama

Z reszta za 9 dni bede w Polsce wiec Ula szykuj uszka :)

A poza tym to kocham te moje balbiny,ktore czytaja te smety tak tak tak mam na mysli moj mini fanklub 3 osobowy:Hania:),Agula:)i Gosiula:)

A co do reszty to pracuje jak mala mrowka ,nadal jest mniej mnie o 6 kilo od jutra zaczynam biegac-ale za produktami na ciasto bo jest za zimno i Lukasz????????to totalne nie wiem co...Pierwszy facet,ktory jest totalnym znakiem zapytania po spedzeniu 1,5 roku ze soba.

Duza buzka i dobranocki:)

22 grudnia 2009, 20:00
Tylko nie zniknij, przy tym całym chudnięciu, bo szkoda by było Cię stracić! :*

Dodaj komentarz